Sezon na cukinię trwa w najlepsze. Teraz cukinia jest wyjątkowo smaczna, lekko słodka, twarda, jędrna i soczysta. Surowa jest doskonałym źródłem błonnika, wielu witamin i minerałów. Z cukinii przygotowuję różnego rodzaju placuszki. Najczęściej z dodatkiem czosnku i prażonego sezamu. Przygotowanie placków nie jest trudne i przyrządza się je wyjątkowo szybko. Wystarczy tylko zetrzeć cukinię na grube wióry i wymieszać z pozostałymi składnikami i ciasto na placki mamy gotowe.
Na blogu pojawiło się już sporo przepisów na różnego rodzaju placuszki. Największym zainteresowaniem cieszą się fuczki - regionalne bieszczadzkie placki wykonane z gęstego ciasta naleśnikowego i kiszonej kapusty, przyznam szczerze, że i ja uwielbiam. Poznaliście też placuszki alpejskie przyrządzone na słodko z dodatkiem mielonych orzechów, przepis na te placki przywiozłam z podróży do Szwajcarii. I mega pyszne, chrupiące ołatki marchewkowo-ziemniaczane.
Wszystkie smakują wyśmienicie i jak to placki są doskonałą propozycją dla osób nie jedzących mięsa, lub pragnących to mięso właśnie od czasu do czasu zastąpić innym bezmięsnym daniem.
Smacznego.